Portal dla Inwestorów, Architektów i Wykonawców.
Żywopłoty, żywe labirynty, krzewy – to wszystko jest teraz absolutnie na topie! Nie żadne sztuczne ogrodzenia, nie murki z siatek i kamieni, ale właśnie natura, która po raz kolejny wraca do łask. Liczy się jednak nie tylko moda – żywopłot to także szansa na stosunkowo tanie i bezpieczne ogrodzenie, szczególnie jeśli od zewnątrz wzmocnimy je dodatkowo dyskretnymi, metalowymi sztachetami. Nie straszne będą nam również wścibskie oczy przechodniów i sąsiadów. Czy w ogóle są jakieś wady tego rozwiązania?
Tak – jest, ale tylko jedna. O żywopłoty trzeba niestety dbać – to żywe twory, które wymagają starannej pielęgnacji. Każdy chyba choć raz widział w życiu kompletnie zapuszczony, chaotycznie rosnący na boki lub nawet torujący chodnik gąszcz ni to jeszcze krzewów, ni to już drzewo. A flora, choć na pozór powolna, potrafi też wzrastać nad podziw szybko. Nie bądźcie więc zaskoczeni, gdy po pierwszych wiosennych deszczach nie poznacie uładzonego jak dotąd ogrodzenia…
fot. Husqvarna
Przycinanie żywopłotu warto zacząć tuż po jego posadzeniu. Pierwsze cięcie powinno zostać zrobione na wysokości około 20 cm, a wówczas krzew szybko zacznie się nam ładnie rozgałęziać na boki – będzie także gęsty na dole. Później powinna mieć miejsce krótka przerwa – aż do wiosny kolejnego roku, gdy tniemy nowe pędy, zostawiając im tylko do 25 cm ostatniego przyrostu. W kolejnych latach pędy skraca się zwykle o zbliżoną długość. Niektóre krzewy warto przy tym ciąć aż dwa razy w sezonie – na przykład wczesną wiosną i latem – podczas gdy powoli rosnący cis lepiej będzie obcinać jedynie na wiosnę. No dobrze, zapyta ktoś, a co, gdy żywopłot osiągnie już właściwą wysokość i nie chcemy, by rósł dalej? To dobry czas na zmianę taktyki – odtąd tniemy go raz lub dwa razy w roku, ale zostawiając tylko do kilku centymetrów ostatniego przyrostu. To dość proste zasady, ale warto nie pomijać żadnych strzyżeń – tylko dzięki temu krzewy będą odpowiednio gęste.
Wiele osób uważa, że idealną porą na pierwsze cięcie w danym roku jest początek kwietnia, ale tak naprawdę nie ma na to reguły, gdyż zdarzają się lata, gdy wiosna przychodzi dużo wcześniej lub później. Ważne, by zrobić to, zanim jeszcze wyrosną całkiem nowe pędy. Wiele też zależy od danego gatunku, jeśli więc masz wątpliwości, najlepiej poczytaj o nim. Z kolei optymalnym czasem na drugie strzyżenie w sezonie jest niemal zawsze początek sierpnia. Nie tniemy nigdy późną jesienią i zimą!
Szkoły obcinania krzewów są różne, ale jedno jest pewne – jeśli żywopłot jest długi i duży, najlepiej nadadzą się do tego specjalne nożyce do żywopłotu na wysięgniku. To oszczędność czasu i mięśni – a do tego w przypadku naprawdę wysokich żywopłotów to czasem także jedyna szansa na bezpieczną pracę. Jeśli chodzi o konkretne firmy, to bez wątpienia nadal liderem w tym zakresie jest szwedzka firma z tradycjami – Husqvarna. Nie oznacza to jeszcze, że nożyce do żywopłotu innych firm są złe – jednak przed zakupem konkretnej marki warto zapoznać się z opiniami w sieci, zaś w przypadku Husqvarny możemy zwyczajnie zaufać jej wieloletniemu doświadczeniu. Z kolei raczej niskie żywopłoty (np. z berberysu czy modrzewia) można z powodzeniem prowadzić za pomocą sekatora lub ręcznych nożyc, przy czym przy miękkich przyrostach najlepiej sprawdzą się ostrza o falistych brzegach. Wreszcie – rozległe, ale niskie i średnie ogrodzenia tnie się również dobrze sekatorem elektrycznym lub spalinowym o długim ostrzu.
Galeria - budoskop.pl Porady | Wszystko o żywopłotach
Copyright 2021. www.budoskop.pl | Budownictwo w zbliżeniu| Polityka cookies Wszystkie prawa zastrzeżone.
Partner Strategiczny: